,,Martwe lwy" Micka Herrona to drugi tom serii, już niebawem ma ukazać się też kolejna część. Myślę, że jest na co czekać.
Pierwszy tom, czyli ,,Kulawe konie" bardzo przypadł mi do gustu. Lektura okazała się niebanalna, ciekawa, wciągająca i nie żałowałam, że postanowiłam spędzić z nią czas. Na szczęście od ukazania się pierwszej części do premiery drugiej nie minęło bardzo dużo czasu. Doskonale pamiętam wydarzenia z pierwszej części, więc z wielkim zapałem skusiłam się też na ,,Martwe lwy". Cały czas mamy do czynienia z wyrzutkami, którzy z różnych przyczyn tworzą jeden zespół śledczych, których nie powierza się zbyt ambitnych zadań.
Sprawa zaczęła się od śmierci jednego z mężczyzn. Jazda autobusem, jak się okazało, mogła być niebezpieczna. Kierowca nie zauważył żadnych niepokojących zdarzeń, na miejscu lekarz znalazł martwego bohatera. Być może nietypowym przedmiotem był zostawiony kapelusz, ponieważ na dworze padał deszcz. Jak wiadomo, wtedy dodatkowo jeszcze bardziej dba się o nakrycie głowy. Czy ta sprawa miała mieć związek z późniejszymi wydarzeniami? To się miało dopiero okazać.
Mogłoby się wydawać, że takie niepozorne zdarzenie nie da początku takiej ciekawej akcji. Na pewno na nudę nie można narzekać, bardzo dużo się dzieje, jest dobrze rozwinięte tło obyczajowe. Jest to jedna z tych obszerniejszych książek, z którymi trzeba spędzić odpowiednią ilość czasu. Pomysł na fabułę z pewnością jest ciekawy, podobnie jak bohaterowie całej serii, wyrzutkowie, którzy mają wykonywać tylko drobne zadania. Dobrze, że na trzeci tom serii nie przyjdzie nam pewnie zbyt długo czekać.
Zapowiada się ciekawie, ale interesujących lektur jest tyle, że ciężko wybrać.
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszy tom serii, więc pewnie skuszę się też na tę kontynuację.
OdpowiedzUsuńDo tej pory raczej rzadko sięgałam po literaturę szpiegowską - chociaż ta książka wydaje się wyjątkowo ciekawa!
OdpowiedzUsuńZapowiada sie interesujaco, moze sie skusze :)
OdpowiedzUsuńCzas pokaże, czy sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o tej serii, a zapowiada się naprawdę ciekawie
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu warto zajrzeć do takiej właśnie książki.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo interesująco, może się skuszę.
OdpowiedzUsuńPierwszy tom serii wywarł na mnie wielkie wrażenie. Skuszę się na ten.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to, że na trzeci tom nie trzeba będzie zbyt długo czekać.
OdpowiedzUsuń