Motylarnia w Niechorzu to miejsce ciekawe pod tym względem, że obcujemy z żywymi motylami, które mogą sobie na nas przysiąść.
Wyjazd do Niechorza
Niechorze znalazło się na naszej liście miejsc do odwiedzenia z tego względu, że znajduje się tam latarnia morska. Jakiś czas temu powzięłyśmy plan, by odwiedzić wszystkie udostępnione dla zwiedzających na polskim wybrzeżu i powoli go realizujemy. Nie mamy jakichś ograniczeń czasowych, do końca życia ze spokojem na pewno się wyrobimy. Niechorze więc znalazło się na naszej trasie nadmorskiej podróży.
Motylarnia w Niechorzu
Motylarnia w Niechorzu zainteresowała nas z tego względu, że znajdują się tam żywe okazy. Za bilet wstępu należy zapłacić ok. 20 złotych za osobę. Dodatkowo istniała możliwość wynajęcia przewodnika w cenie 9 złotych na rodzinę, który opowiadał o najciekawszych gatunkach. Zdecydowałyśmy się na tę opcję, bo wydała nam się bardzo ciekawym dopełnieniem wizyty w tym miejscu i wcale się nie pomyliłyśmy.
Motyle wszędzie
Warto przygotować się na to, że w środku jest niezwykle gorąco i z całego serca podziwiamy pracowników, którzy muszą wytrzymać tam cały czas otwarcia. My już po kilkunastu minutach miałyśmy dosyć. Motyle mogą sobie na nas przysiadać, warto uważać, żeby żadnego nie zdepnąć, ani nie zabrać ze sobą na zewnątrz. Są kokony, z których dopiero wyklują się nowe osobniki. Nam bardzo spodobał się niebieski motylek, który po złożeniu skrzydeł wtapiał się w otoczenie oraz takie, które były brązowe i od razu to robiły. Uważamy, że atrakcja jest warta odwiedzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz