,,Nie zapomnisz tych świąt" Nany Bekher to publikacja, od której nie sposób się oderwać. Przekonaj się sama.
Do tej pory nie miałam okazji zapoznać się z dłuższą formą autorki, jednak jej nazwisko pojawia się w różnych antologiach. Właśnie tam mogłam poznać próbkę jej pisarstwa. Spodobała mi się na tyle, że postanowiłam odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jej najnowsza książka p.n. ,,Nie zapomnisz tych świąt" jest warta uwagi. Już teraz powiem, że tak. Choć stosunkowo często w ostatnim czasie czytałam książki obyczajowe z wątkiem erotycznym, to przyznam, że ta była tak wciągająca pod względem fabuły i całej scenerii, że pochłonęłam ją w kilku godzin. Zaraz opowiem, czym tak się zachwycam.
Wychowywany przez matkę bez wiadomości o ojcu Caden Polk po jej śmierci marzy o tym, by odegrać się na ,,wspaniałym" ojczulku. Całkiem przypadkiem, z pomocą detektywa, okazuje się, że ma on 19-letnią córkę Avery, która studiuje literaturę i jest bardzo pilną uczennicą. Caden postanawia odegrać się za całe 22 lata na Wiliamie Tremblay, najbardziej raniąc go poprzez wykorzystanie ukochanej córeczki. Caden ma prosty plan - rozkochać w sobie Avery, a następnie złamać jej serce. Nie przewiduje jednak jednej istotnej kwestii - on także ma serce...
Utrzymana w świątecznej scenerii historia pokazuje, że nie sposób trzymać w sobie dawne żale, nieporozumienia, ponieważ finał takich historii może być naprawdę różny. Caden, wychowywany przez ojca, nie wie, dlaczego ten nigdy się nim nie zainteresował. Matka nie chciała o nim mówić, jednak wskazała adres domu, w którym czekają na niego pamiątki z jej lat młodości. Avery jest tak niewinna i nieco trzymana pod kloszem, że nie orientuje się od razu, że Caden się do niej zaleca. Czy zdoła oprzeć się urokowi starszego brata i zachować zdroworozsądkowe podejście? Będzie naprawdę trudno, a Nana Bekher wystawi swoich bohaterów na niejedną próbę. Serdecznie polecam, nie tylko w okolicy Świąt Bożego Narodzenia.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu.
Dobrze, że książkę można czytać także poza świętami, ponieważ teraz nie zdążę, a chciałabym to zrobić.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że czasem w okolicy wakacji wpadnie mi w ręce świąteczna książka, jakbym tęskniła już za tym klimatem. :)
UsuńDwie pozycje mam już zaplanowane na świąteczny czas, nie wiem czy zdążę z kolejną :)
OdpowiedzUsuńChciałoby się jak najwięcej takich przyjemnych świątecznych książek poznać. :)
UsuńCoraz bliżej święta :)
OdpowiedzUsuńOd razu widać to w marketingowych kampaniach. ;)
UsuńOkładka iście świąteczna! Kojarzę tę książkę z Instagrama, być może kiedyś po nią sięgnę 🙂
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałabym tą książkę :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dobrze, że książka wydaje Ci się interesująca. Okładka zachęca do zakupu na święta.
OdpowiedzUsuńidealna na prezent, radość z samego oglądania okładki :-)
OdpowiedzUsuńŚwiąteczne klimaty otwieram dopiero w grudniowe dni, tak aby cieszyć się nimi nie za wcześnie, ale później jakże intensywnie. :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc pierwszy raz spotykam się z nazwiskiem tej autorki. Akurat ta pozycja mnie nie porywa, ale może coś innego trafi w mój gust.
OdpowiedzUsuńteż nie słyszałam wcześniej o tej autorce, a i temat mi bardzo odległy
UsuńZapowiada się interesująco i chętnie skuszę się na tę lekturę.
OdpowiedzUsuń