piątek, 24 grudnia 2021

,,Znów to zrobiliśmy" Laurelin Paige

   Otrzymane z Taniejksiazki.pl ,,Znów to zrobiliśmy" to kolejna świetna książka Laurelin Paige, tym razem o aktorach. Sprawdźcie też inne nowości w księgarni


Dużo w ostatnim czasie porywających historii, a w codziennym pędzie brak czasu na zapoznawanie się z wszelkimi nowościami i ,,starociami" wydawniczego rynku. Na szczęście nadszedł długo oczekiwany długi urlop, więc przez najbliższe 1,5 tygodnia zamierzam delektować się tyloma lekturami, iloma tylko zdołam. Na pierwszy rzut poszło ,,Znów to zrobiliśmy" Laurelin Paige. Z twórczością autorki mam wiele spotkań, zaczęłam od jej bestsellerowej serii ,,Uwikłani", która pochłonęła mnie bez reszty. Później czytałam kolejne serie lub pojedyncze historie i praktycznie nigdy się nie zawiodłam. Nie są to zbyt angażujące umysł lektury, ale świetne przerywniki. Na przerwę świąteczną jak znalazł. 

Jenna Stahl, aktorka w Los Angeles, co tydzień uczęszcza na zajęcia, na których telefony rozdzwaniają się do chwilę. To właśnie wtedy do najlepszych i najbardziej rozchwytywanych kobiet dzwonią z castingów i z propozycjami rol. Tylko telefon Jenny dziwnie milczy. Aż do momentu, gdy bohaterka otrzymuje ofertę zagrania głównej roli w filmie Polly Kemper. Jenna pewnie skakałaby z radości i bez chwili zwłoki wyraziła swoją zgodę, gdyby nie jeden szczegół. Jej filmowym partnerem ma zostać Tanner James, z którym dziesięć lat temu rozstała się w burzliwy sposób. Jenna i Tanner byli uwielbianą przez odbiorców parą. Ona, modelka, on, pnący się po kolejnych szczeblach kariery. Czy dadzą sobie szansę? I co dobrego z tego wyniknie, przekonajcie się sami.

,,Znów to zrobiliśmy" to fascynująca historia, w której przeszłość przeplata się nieco z teraźniejszością. Okazuje się, że w wyniku nieporozumienia Jenna postanowiła zerwać kontakt z miłością swojego życia. Od tego czasu, zarówno kobieta, jak i mężczyzna byli w przelotnych i dłuższych związkach, jednak nigdy to nie było to. Jedna główna linia tematyczna powoduje, że nasz kontakt z czytelnikami nie jest rozproszony. Bardzo przyjemnie spędziłam czas z tą publikacją. Ot, przyjemna lektura i sposób na oderwanie się od codziennego pędu. Serdecznie polecam. Laurelin Paige pisze plastycznie i angażująco, a  to połączenie idealne.   

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję księgarni Tania Książka.       

10 komentarzy:

  1. Słyszałam bardzo dużo o tej autorce ale jeszcze nie miałam przyjemności żadnej z jej książek przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej pierwsze tytuły były fajne. Pełne emocji i zwrotów akcji. Warto dać autorce szansę.

      Usuń
  2. Będę miała tę książkę na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie spotkałam się jeszcze z książkami tej autorki i muszę przyznać, że bardzo jestem ciekawa tego tytułu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja właśnie jestem w trakcie czytania tej książki i muszę przyznać, że jest świetna na takie zimowe wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś czytałam sporo książek tej autorki, ale ostatnio mam przesyt jej historiamii. Nie mówię jednak nie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi ciekawie. Jest historia taka jaka lubię, także z przyjemnością poznam ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś czytałam kilka książek tej autorki, chętnie poznam też nowsze tytuły.

    OdpowiedzUsuń
  8. w życiu też tak bywa, ciekawa książka, najważniejsze są dobre zakończenia

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam o tej serii, ale nie zachęciła mnie na tyle, aby po nią sięgnąć. Autorkę znam jedynie ze słyszenia.

    OdpowiedzUsuń