Nie miałam wcześniej okazji zapoznać się z twórczością Moniki Cieluch, jednak ,,Niepokorna" bardzo mi się spodobała.
Ivy Storm, mimo wysoko postawionych i bogatych rodziców, karierę zawdzięcza jedynie sobie. Od najmłodszych lat wychowywana przez opiekunki, nigdy nie zaznała rodzicielskiej miłości i zainteresowania jej osobą. Poza sytuacjami, gdy zrobiła coś według własnego zdania, a co nie wypadało kobiecie z jej statusem materialnym. Na co dzień zawodowo była zastępczynią dyrektora generalnego w firmie holdingowej. Po tym jak rzucił ją narzeczony, razem z przyjaciółką Poppy spędzają miły czas w Paryżu. To właśnie wtedy bohaterka obiecuje sobie, że za rok będzie mamą. Niewiele myśląc, udaje się do klubu do swingersów, gdzie szuka partnera, z którym zajdzie w ciążę.
Tymczasem w pracy poprzedni przełożony odchodzi, a jego miejsce zajmuje gburowaty i przekonany o swojej wyjątkowości Ashton McCain. Ivy od pierwszej chwili, jeszcze przed rozpoczęciem pracy, wchodzi z nim w zatarg. Nie potrafi opanować swojego temperamentu oraz mówienia tego, co ma na myśli. Jej czas w klubie dla swingersów kwitnie, jednak praca w Holding Enterprise pochłania ją bez reszty. Ashton nie narzeka na brak wydawanych podwładnej poleceń. W dodatku wprowadza dość rygorystyczne zasady - spódnice za kolano, naturalny kolor włosów, niepomalowane paznokcie. Ivy Storm z pewnością nie zostawi tych spraw bez echa!
Choć ,,Niepokorna" jest dość obszerną lekturą, ponieważ liczy ponad 400 stron, nie miałam większego problemu, by zapoznać się z nią w jeden dzień. Choć początkowo planowałam rozłożyć lekturę na dłuższy czas, okazało się, że Monika Cieluch pisze w sposób tak interesujący i stopniujący napięcie, że po prostu było to niemożliwe. Po kolei zdradza tajemnice z przeszłości Ivy i Ashtona. Po raz kolejny okazuje się, że to jak się zachowujemy, jakie mamy przyzwyczajenia, ukształtowały w nas zeszłe wydarzenia, na które nie mamy już wpływu. Niesamowicie ciekawa warstwa psychologiczna powieści sprawia, że ,,Niepokorna" to lektura niemalże obowiązkowa dla każdej kobiety, która chce na chwilę oderwać się od trosk dnia codziennego, ale jednocześnie nie boi się podejmowania niełatwych tematów w literaturze. Serdecznie polecam!
Myślałam, że to książka nie dla mnie, ale chyba się myliłam. Sprawdzę czy jest na Legimi.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że piszesz zachęcająco, jednak zdecydowanie nie jest to gatunek literacki, bo który sięgałabym na co dzień :)
OdpowiedzUsuńIntrygująca okładka. Właśnie mignęła mi ta książka na Instagramie i zastanawiałam się czy jest fajna.
OdpowiedzUsuńZapowiada się idealnie na wolny czas, więc chyba dam szansę tej lekturze.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że ta książka jest bardzo podobna do innych, z tego gatunku. Chyba się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńOkładka mnie zainteresowała, sprawiła, że zatrzymałam się, aby poznać co jest w środku. Czy zamówię - zobaczę, nadrobię zaległości i pomyślę.
OdpowiedzUsuńCzasem książki, pomimo tego iż są obszerne, tak wciągają, że pochłania się je w z prędkością światła i takie książki bardzo lubię, dlatego ten tytuł ląduje na mojej liście do przeczytania.
OdpowiedzUsuńKsiążka naprawdę ciekawa się zapowiada, zdecydowanie musze sobie przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńszukam czegoś do oderwania się, ale to raczej nie jest w moim guście
OdpowiedzUsuńRecenzja super napisana, ja jednak chyba się nie skusze, jakoś mnie do niej nie ciągnie :)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być ciekawa :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
O to nie moje literackie zakątki, zdecydowanie bardziej wolę postawić na literaturę faktu ;)
OdpowiedzUsuńCoś dla mojej bliskiej koleżanki. Uwielbia takie klimaty. Spytam ją, czy zna ten tytuł. :)
OdpowiedzUsuńNie czuję obecnie klimatu na tego typu książki. Chyba jest dla mnie zbyt ponuro. To raczej będzie dobra lektura na leniwe letnie wieczory, takie na plaży, podczas opalania.
OdpowiedzUsuńMignęła mi już autorka i chętnie zapoznam się z jej twórczością. Jeśli styl Ci odpowiadał, nie ma co czekać!
OdpowiedzUsuń