czwartek, 31 marca 2022

,,Szanowny Panie..." Klaudia Paź

Jeżeli do lektury tej publikacji podejdziemy jak do komedii romantycznej to będzie hit. 


Lubię zapoznawać się z lekkimi pozycjami i z tego też powodu postanowiłam skusić się na tę lekturę. Jeżeli prezentujemy ją jako pozycję w ramach relaksu to w tej roli sprawdzi się doskonale. Nie jest ona za mądra, jednak nie o to w tym chodzi. ,,Szanowny Panie..." to utwór dość przewidywalny, jednak z drugiej strony bardzo wciągnęłam się w tę historię. Nie dość, że jest to dość obszerna pozycja dla miłośników takich książek to bardzo szybko udało mi się z nią zapoznać. Lekkie lektury zachęcają do sięgnięcia po inne tytuły, które pozwalają odpocząć po ciężkim dniu. 

Główną bohaterką jest kobieta, która początkowo nie pracuje, bierze w tajemnicy pieniądze od matki, mieszka z przyjaciółką i marzy o zostaniu pisarką. Podczas tworzenia zakłada swoją opaskę natchnienia i pisze powieść. Ma już zaplanowaną dokładną datę wieczoru autorskiego, a nie ma jeszcze wydanej książki. Po wysłaniu oferty redaktor odpisał, że jej pozycja jest infantylna i w ten sposób postanowili ze sobą korespondować z tytułowymi zwrotami. Czy po początkowym spięciu uda im się nawiązać nić porozumienia?

Lektura nie wnosi nic do życia oprócz sporej dawki humoru, której każdy z nas potrzebuje. Miło spędziłam czas z tą pozycją i nie żałuję, że postanowiłam skusić się na ten tytuł. W związku z tym uważam, że jest to idealna propozycja dla osób, które lubią zaczytać się w takiej lekkiej powieści obyczajowej. Od początku wiadomo w jaki sposób się skończy jednak z ciekawością śledziłam dalsze perypetie głównych bohaterów, w tym pisarki Laury i redaktora Michała.  

Za książkę dziękuję wydawnictwu Harper Collins

13 komentarzy:

  1. Nie miałam okazji czytać książek tej autorki. Mimo to, wydaje mi się, że jej twórczość mogłaby mnie zainteresować. Tym tytułem na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Taka lekka lektura na wolny dzień będzie super.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam zbyt dużo książek w kolejce do przeczytania, więc tę sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasem właśnie czystych uśmiechów przy lekturze poszukujemy, bez materiału do refleksji, a jedynie dla sympatycznego spędzenia czasu. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sądzę, że książki czysto rozrywkowe również są nam w życiu jak najbardziej potrzebne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o tej autorce jeszcze nie słyszałam, dzięki za przybliżenie jej ksiązki, mogłabym przeczytać
    lubię takie z humorem

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że ta książka była by ciekawą propozycją między kryminałami i thrillerami, które czytam najczęściej. Zapisuję sobie tytuł. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Autorki nie kojarzę, ale jak jest spora dawka humoru to ja się piszę na tą lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka zapowiada się bardzo ciekawie i chętnie bym ją przeczytała. Myślę, że się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Na pierwszy rzut oka wydaje się ciekawa, jednak po przeanalizowaniu Twojej recenzji nie czuję się skuszona.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam pewne obiekcje co do tej 'recenzji':
    1. "Lektura nie wnosi nic do życia oprócz sporej dawki humoru, której każdy z nas potrzebuje." - czyli książka jest na poziomie kawalarza i mogę go nim zastąpić? Rozumiem, że autor recenzji wie czym są aspekty psychologiczne czy relacje międzyludzkie.
    2. "Od początku wiadomo w jaki sposób się skończy" - chyba tylko thrillery i horrory jako gatunki literackie są nieprzewidywalne jak się skończą :)
    3. Czy warto przyszłym czytelnikom streszczać o czym są książki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się w stu procentach. Recenzja wydaje się bardzo powieszchowna a zarazem jest zawarty w niej duży spoiler... Bardzo spłyciła Pani książkę tą "recenzja". Przeczytałam książkę i mogę powiedzieć ,że jest świetna i się ubawiłam. Świetnie napisane postacie. Z taką książką można zarwać noc...

      Usuń
  12. Uwielbiam komedie! Super

    OdpowiedzUsuń