piątek, 1 kwietnia 2022

,,Good boys do bad things" Roza Violet Barlow

 ,,Good boys do bad things", którą napisała Roza Violet Barlow to świetna lektura autorki piszącej pod pseudonimem.

W ostatnim czasie między trudniejszymi lekturami poszukuję właśnie takich lżejszych książek, które ukazują się między innymi nakładem wydawnictwa Novae Res. ,,Good boys do bad things" Rozy Violet Barlow to wciągająca lektura, która spodoba się miłośnikom łatwych pozycji na wolny dzień w ramach relaksu. Przeplatanie narracji naprzemiennie z punktu widzenia głównych bohaterów sprawia, że jeszcze sprawniej miałam okazję poznać ten tytuł do końca. Tak też się stało i zapoznałam się z treścią tej książki błyskawicznie. 

Akcja dzieje się za granicą i jest nieco nieprawdopodobna. W rzeczywistości raczej nikt kto zauważy włamywacza w swoim domu nie zaprosi go na rozmowę dlaczego to robi zamiast zgłosić ten fakt na policję. Następnie akcja potoczyła się naprawdę błyskawicznie i okazało się, że studentka prawa zakochała się w chłopaku, który włamał się do domu jej mamy. W książce nie brakuje także poruszania ważnych tematów, które powodują, że nie jest to jedynie rozrywkowa lektura, jednak nie brakuje w niej też sporej dawki humoru i przewidywalności.

,,Good boys do bad things" napisana przez Violet Barlow to pozycja dla miłośników takich książek i historii i książek z którymi można miło spędzić czas w wolny wieczór. Nie żałuję, że postanowiłam skusić się na taką publikacją i jeżeli w przyszłości ukażą się też inne książki autorki to z przyjemnością także dam szansę tym lekturom. Pozycja jest naprawdę świetna i na pewno znajdzie swoich odbiorców. Zachęcam do jej poznania jeśli gustujesz w lekkich lekturach.  

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Novae Res . 

8 komentarzy:

  1. Och, ile się tych książek zbiera, i nie wiadomo, której najpierw poświęcić uwagę...

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło można spędzić czas z taką publikacją i chętnie to zrobię.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię takie lekkie książki. Ta również mnie zaciekawiła. Może być dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze wybierałam poważniejsze książki. Te określane jako ,lekkie, zawsze mnie szybko nudziły. Ciekawa jestem jak wygląda ta historia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio przejadłam się takimi książkami i zupełnie do mnie nie przemawiają. Podejrzewam, że niedługo to się zmieni, bo ja lubię wracać do tego gatunku.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo chętnie sięgam po tego typu historie. Taka lekka i przyjemna książka jest wprost idealna na wieczór.

    OdpowiedzUsuń
  7. Sympatycznie, kiedy trafi się na ksiązkę, która spełnia pokładane w niej nadzieje, przyjemnie relaksuje. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też musze się przerzucić na coś lżejszego. Mam problemy ze skupieniem się ostatnio, ale też nadmiar obowiążków i kończy się jak się kończy. Kinga

    OdpowiedzUsuń