Rina Dark to autorka, która sprawiła, że moje serce zabiło mocniej niejeden raz.
Po zapoznaniu się z porywającą historią opisaną przez Rinę Dark w powieści ,,Ile serce wytrzyma" bez chwili zastanowienia zdecydowałam się na jej nowy tytuł. ,,Dziewczyna sapera" to historia Ingi Błach, studentki orientalistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Kobieta ma doskonałe przygotowanie merytoryczne, jednak jej wuj Tadeusz Watras nie chce załatwić jej pracy tłumacza w czasie misji wojskowej. Bohaterka w wieku kilkunastu lat straciła rodziców, którzy zginęli w wypadku samochodowym. Choć od najmłodszych lat była związana z rodziną wojskową, to dopiero w rodzinie Watrasów, którzy ją zaadoptowali, zrozumiała co to dyscyplina.
Tadeusz nie szczędzi przykrych słów i rękoczynów w stosunku do swojej dorosłej już podopiecznej. Znęca się także nad swoją żoną, jednak po wielu prośbach załatwia Indze pracę na misji. Kobieta jest przerażona, a jednocześnie nie może doczekać się nowych wyzwań. W czasie lotu samolotem poznaje szeregowego Wiktora Białasa, do którego od razu czuje cieplejsze uczucia. Wuj jednak nie chce zgodzić się na taki związek i co rusz wymyśla nowe intrygi, by rozdzielić zakochanych. Czy w końcu dopnie swego?
Muszę przyznać, że nie mogę przejść obojętnie obok tak interesującej i poruszającej historii, jaką była ,,Dziewczyna sapera". Rina Dark stworzyła tak wciągającą powieść, że nie mogłam się od niej oderwać, a na zakończenie nie powstrzymałam łez, najpierw rozpaczy, a później radości. Nie ma co ukrywać, że ostatnie strony wyszły pisarce mistrzowsko. Widać, że autorka zgłębiła temat, niektóre sceny są przerażające, jednak nie ma tak drastycznych opisów misji, jakich moglibyście się obawiać. Nie żałuję, że zdecydowałam się na tę lekturę i czekam na kolejną perełkę autorstwa Riny Dark!
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Novae Res .
Cieszę się że po raz kolejny nie czujesz się zawiedziona.
OdpowiedzUsuńJest to bardzo interesująca książka i chętnie ją przeczytam, chociaż z początku myślałam, że nie jest to moja tematyka.
OdpowiedzUsuńNie czytałam :)
OdpowiedzUsuńW takim razie podobają Nam się podobne powieści. Na pewno sięgnę w najbliższym czasie po drugi tytuł, bo również nie miałam okazji czytać :)
OdpowiedzUsuńJak płakałaś to wierzę, bo masz nosa do świetnych wzruszjących książek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, ada
Uwielbiam historie, które poruszają aż do głębi. Super, że na taką trafiłaś.
OdpowiedzUsuńTo raczej opowieść nie w moim guście, chociaż na pewno znajdzie sporo odbiorców.
OdpowiedzUsuńNie mam zaufania do tego wydawnictwa - forma vanity zupełnie się moim zdaniem nie sprawdza w kwestii jakości publikacji.
OdpowiedzUsuń