Pierwszy tom tej serii wywarł na mnie duże wrażenie. Postanowiłam skusić się też na jego kontynuację.
Bardzo miło jest, gdy kolejny tom jest równie ciekawy jak poprzedni. Choć nieco obawiałam się tej kontynuacji bardzo miło spędziłam z nią czas. Gdy zaczęłam się z nią zapoznawać nie mogłam doczekać się jej zakończenia. Victoria Black po raz kolejny stworzyła książkę, od której nie sposób się oderwać. Nie jest to bardzo ambitna lektura, jednak takie też są naprawdę potrzebne w wolnym czasie. Nadchodzą wakacje i z tego też powodu warto sięgać po takie mniej angażujące lektury i ,,Na krawędzi prawdy" idealnie sprawdzi się w tej roli.
Główny bohater książki musiał odsiedzieć wyrok za przestępstwo które popełnił. Był pewien, że zdradziła go jego żona, która początkowo szpiegowała go dla ojca - policjanta. Mężczyzna był pewien, że tak się stało. Nikt inny nie wiedział faktów, które mogła ujawnić tylko ona - jego żona. Czy ona faktycznie mogła go zdradzić, skoro oboje darzyli się aż tak wielką miłością? W tym tomie poruszono także temat wychowywania się w rodzinie zastępczej.
,,Na krawędzi prawdy" Victorii Black to drugi tom serii, który warto czytać ze znajomością pierwszego tomu I warto zwrócić uwagę na to wydanie w przyszłości. Z powodzeniem spełni się w roli lekkiej lektury z ważniejszym wątkiem rodzinnym dla miłośników takich książek. Autorka napisała serię niezwykle lekko, co niezwykle cieszy. Jeśli chodzi o oba tomy jest się czym zainteresować.
Już kiedyś wspominałam, że nie przepadam za taką literaturą - ale mimo wszystko czasami potrafi mnie miło zaskoczyć.
OdpowiedzUsuńSuper. Na pewno przyda sie na wiosennym leżaczku 👍
OdpowiedzUsuńZdarza się, że drugi tom nie dorównuje pierwszemu. Dobrze, że w tym przypadku było inaczej.
OdpowiedzUsuńMiło można spędzić czas z taką publikacją i chętnie to zrobię.
OdpowiedzUsuńnie jest to książka dla mnie, ta seria w ogóle mnie nie pociąga, ale wiem komu polecę :-)
OdpowiedzUsuńWow długa ta wycieczka, chętnie przeczytam
OdpowiedzUsuńKrystyna
Raczej nie planuję poznawać tej historii.
OdpowiedzUsuńCzytałam oba tomy i książki mi się podobały, ale nie były bardzo wyjątkowe.
OdpowiedzUsuńDzięki za recenzję, ale to zupełnie nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńNie moja tematyka.
OdpowiedzUsuń