Diana Palmer ma na swoim koncie już kilkaset powieści. Poznaj ,,Ocaloną".
Diana Palmer jest tak popularną autorką, że nie trzeba jej chyba nikomu szczególnie przybliżać. Jak sama przyznaje w treści od autora do tej powieści, w swoich historiach skupia się na małych miasteczkach, gdzie życie toczy się swoim rytmem, a każdy o wszystkich wie tyle, ile jest mu niezbędne do życia. I wiele więcej. Właśnie w takim klimacie jest także ,,Ocalona", która choć nie jest ścisłą kontynuacją ,,Pozory mylą", to jednak bohaterowie poznani tam dostają pierwszeństwo tutaj. Ida Merridan śmie wątpić w to, że jej osąd względem mężczyzn nie działa prawidłowo.
Jako 18-latka wyszła za mąż za Charlesa Merridana, bogatego biznesmena, który był niezwykle czuły, empatyczny, pobudzający młodą kobietę do rozwoju i spędzania czasu w wymarzony sposób. Okazało się jednak, że jego miłością życia był pewien mężczyzna, który doprowadził go do samobójczej śmierci. Niedługo później wokół Idy zaczął kręcić się Bailey Trent, który wydawał się aż kryształowy. Niestety, nie zwróciło to uwagi bohaterki i przez to przeszła prawdziwe piekło, które doprowadziło do skazania małżonka na więzienie. Niestety, czas minął i koszmar zdaje się powracać...
Znana na całym świecie Diana Palmer po raz kolejny pokazuje, że nic nigdy nie jest czarno-białe. ,,Ocalona" to pozornie lekkie czytadło, które jednak skrywa w sobie wiele podtekstów i tajemnic. Przemoc domowa nie jest sprawą ani winą ofiary, to oprawca ma zaburzenia i on jest winien. Autorka porusza także problem alkoholizmu i choć może się wydawać, że na bohaterów spadło wiele trosk, to jednak pokazuje, że z każdej opresji można wyjść zwycięsko, jeśli obok siebie ma się osobę, która wierzy w Ciebie bezgranicznie. Czy Ida znajdzie takiego mężczyznę u swego boku?
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Harper Collins.
Widzę, że książka porusza ważny temat. To zaleta.
OdpowiedzUsuńDawno już nie czytałam żadnej książki tej autorki. To będzie dobre okazję, by to zmienić.
OdpowiedzUsuńTej autorki jeszcze nic nie czytałam. Ta powieść wygląda na interesującą, bo niby lekka, dla relaksu, ale jednak z trudnymi tematami. Czuję, że warto po nią sięgnąć. Zatem zapisuje ją sobie!
OdpowiedzUsuńNie znam romansów tej autorki, ale moja ciocia się w nich zaczytuje :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej autorki, ale dla każdego coś innego...
OdpowiedzUsuńO autorce nie słyszałam wcześniej, fabuła mnie zachęca:)
OdpowiedzUsuńRomanse to nie moja bajka, ale z pewnością moją przyjaciółkę zainteresuje :)
OdpowiedzUsuńTak, nic nie jest czarno-białe, a niuanse są bardzo istotne.
OdpowiedzUsuńTakie książki są najlepsze, niby lekkie, a jednak posiadające jakąś głębię.
OdpowiedzUsuńZaczytywałam się kiedyś w powieściach autorki :) bardzo lubię jej lekki styl
OdpowiedzUsuńnie jest to książka dla mnie, ale wiem komu by się spodobała :-)
OdpowiedzUsuń