Z daną serią lubię zapoznawać się tom za tomem. Tak było też w tym przypadku.
Twórczość polskiego autora zawsze jest szczególną, gdyż pokazuje, że rodzime pisarki także tworzą ciekawe historie. Jedną z moich ulubionych twórczyń niewątpliwie jest Agnieszka Janiszewska, autorka, której na polskim rynku ukazało się już kilkadziesiąt pozycji. Większość z nich wydawana jest seriami, które mają premierę jednego dnia. Jest to idealna propozycja dla osób, które nie lubią zbyt długo czekać na kolejne części tego samego cyklu.
Kinga po wydarzeniach, które miały miejsce w poprzednich tomach za namową kuzyna Zbyszka postanowiła wyjechać do Paryża. Osoby, które jeszcze nie znają poprzednich części niewątpliwie mogą zastanawiać się nad tym czy dla głównej bohaterki była to łatwa decyzja i w jaki sposób potoczyły się jej dalsze losy po wyjeździe.
Bardzo podoba mi się ta propozycja i miło spędziłam czas z tą lekturą i poprzednimi częściami cyklu. Agnieszka Janiszewska potrafi tworzyć ciekawe historie i ta seria także niewątpliwie taka jest. Główna bohaterka to kobieta, która niczego się nie boi i śmiało brnie do przodu zgodnie ze swoimi decyzjami. W związku z tym seria świetnie okazuje, że najważniejsze są chęci, a ewentualne przeciwności losu zawsze da się jakoś obejść lub pokonać. Pozycje nie są za obszerne, więc z całością można zapoznać się w dwa wieczory, do czego serdecznie zachęcam.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Zaczytani.
O serii słyszałam. Nawet dużo pochlebnych opinii, ale na ten moment nie planuję jej czytać.
OdpowiedzUsuńsuper że miło spedziłaś czas z tą lekturą, może i ja siegnę po tą publikacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, miłego tygodnia
Nie kojarzę. Ważne, że Tobie się podobała.
OdpowiedzUsuńNie znam poprzednich cześci i trudno mi zrozumieć fabułę, ale wiem, że książka może spodobać się wielu osobom, które lubują się w tym gatunku :)
OdpowiedzUsuńAutorki zupełnie nie kojarzę, a w sumie to zaciekawiłaś mnie bardzo tą recenzją
OdpowiedzUsuńcała seria wydaje się interesująca, może uda mi się znaleźć dla niej czas
OdpowiedzUsuńMyślę, że w przyszłości skuszę się na ten cykl.
OdpowiedzUsuń