,,Kubuś i Anioł Snu" Lucindy Riley i Harry'ego Whittakera to świetna lektura napisana przez matkę z synem.
,,Kubuś i Anioł Snu" Lucindy Riley i Harry'ego Whittakera została napisana przez matkę z synem i opowiada o Aniołach Stróżach. Autorka opowiadała takie historie swoim dzieciom, gdy były małe i na tej podstawie powstała ta historia. Jej zadaniem jest poruszenie różnych ważnych tematów, które u dzieci mogą wywołać lęk lub przerażenie. Wydanie zostało wydane w dużym formacie w sztywnej oprawie. W związku z tym prezentuje się naprawdę elegancko i z powodzeniem sprawdzi się w roli prezentu dla dzieci, które np. tak jak bohater tego tomu mają do czynienia z przeprowadzeniem się do nowego miejsca, które może wywoływać u nich lęk. Czasami jednak okazuje się, że przedmiot przerażenia ma faktycznie wielkie oczy.
Głównym bohaterem tej książki jest Kuba, chłopiec, który razem z rodzicami przeprowadził się do domu na wsi. Malcowi podobał się jego dom w mieście, jednak teraz mieli zmienić miejsce swojego zamieszkania. Ich nowym lokalem był dom, w którym kiedyś mieszkały zwierzęta gospodarskie. Już pierwszej nocy w domu na wsi Kuba zauważył wielkie oczy, które ogromnie go przeraziły. Następnego dnia ta sytuacja się powtórzyła. Czy w domu faktycznie był jakiś potwór?
Pozycja w bardzo przystępny i piękny sposób pokazuje, że czasami strach ma dosłownie wielkie oczy. W domu nie może być żadnych potworów i bardzo często wytłumaczenie jest niezwykle oczywiste. Tak też okazało się w tym przypadku. Należy jednak pamiętać o tym, że to co dla dorosłych nie jest przerażające wcale nie musi być takie samo dla dziecka. Maluch ma prawo do strachu, bojaźni i zadaniem rodzica jest sprawić by wytłumaczyć pociesze z jakiego powodu ten strach może wynikać i znaleźć jego źródło. ,,Kubuś i Anioł Snu" Lucindy Riley i Harry'ego Whittakera to świetna pozycja, która idealnie sprawdzi się w roli prezentu dla dzieci.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Kupię tę książkę dla moich siostrzeńców.
OdpowiedzUsuńZaskoczyło mnie, że autorka ma też na swoim koncie książkę dla dzieci!
OdpowiedzUsuńStrach potrafi sparaliżować, ważne, aby od najmłodszych lat uczyć się, że można z niego stworzyć sprzymierzeńca.
OdpowiedzUsuńOprawa graficzna bardzo zachęca, aby sięgnąć po książkę, lubię takie. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na napisanie wspólnie książki, przynajmniej wiadomo, że z własnego doświadczenia.
OdpowiedzUsuńTeż mam tę książeczkę, piękna mądra i kolorowa :) Dla wszystkich dzieciaków :)
OdpowiedzUsuńMój najmłodszy syn trochę boi się ciemności i prawie codziennie muszę mu tłumaczyć, że tak naprawdę nie ma się czego bać. Czuje że ta książka by nam się i spodobała i nam pomogła.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce. Wygląda interesująco i małym powinna się spodobać:)
OdpowiedzUsuńTo bardzo wartościowa lektura na którą warto się skusić.
OdpowiedzUsuńLubie książki z przesłaniem. Ciekawy przekaz, myślę, że nie jednemu. Nie miałam jeszcze okazji czytać nic tej autorki. Kinga
OdpowiedzUsuń