,,Wybierz białego wilka" Zofii Reginy Turzyńskiej to wspaniały debiut napisany przez nastolatkę z Gdyni.
Bardzo chętnie daję szansę nowym autorom. Gdy tylko dowiedziałam się, że ,,Wybierz białego wilka" została napisana przez nastolatkę byłam pewna, że na pewno nie przejdę obok niej obojętnie. Zofia Regina Turzyńska jest jeszcze uczennicą, a to wydanie stanowi jej literacki debiut. Historia została zainspirowana losami Romea i Julii, która ukazała się obecnie we współczesnym świecie. Bez wątpienia jest to jedna z genialniejszych książek młodzieżowych, z którymi miałam okazję zapoznać się w ostatnim czasie.
Ona i on. Córka prezydenta oraz syn człowieka, który zazdrościł rywalowi tego stanowiska. Rody były ze sobą zwaśnione już od wielu lat. W związku z tym, że nastolatkowie spotkali się ze sobą przypadkowo nie mieli pojęcia, że pochodzą właśnie z tych familii. Prawda ta została ujawniona podczas pierwszego pocałunku niedawno poznanej pary. Czy to, że rody były ze sobą skłócone od lat miało zaważyć na życiu nastolatków?
,,Wybierz białego wilka" Zofii Reginy Turzyńskiej prawdopodobnie nie jest niczym szczególnie odkrywczym pod względem fabularnym. Warto jednak pamiętać o tym, że napisana przez nastolatkę książka ma ponad 600 stron wydanych drobnym drukiem. Trzeba mieć niebywały talent do uraczenia odbiorcy takimi słowami by nie mógł oderwać od konkretnego wydania. Zofii Reginie Turzyńskiej udało się tego dokonać bez dwóch zdań. Z całego serca polecam zapoznanie się z tym nie tylko młodzieżowym wydaniem.
Wpis powstał w ramach współpracy z Novae Res.
To naprawdę super propozycja dla wszystkich odbiorców.
OdpowiedzUsuńJeszcze zastanowię się nad lekturą tej książki.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie się zapowiada, już wiem komu polecę tę książke, więc puszczam link w świat :)
OdpowiedzUsuńO brzmi naprawdę ciekawie. Chyba sięgną po tę książę. :)
OdpowiedzUsuńTak młodym pisarzom trzeba dać szansę i przeczytać ich twórczość.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się okładka. Przyciąga wzrok. jeżeli chodzi o fabułę, to niestety nikt nie jest aż tak odkrywczy...zawsze coś się będzie powtarzać. Kinga
OdpowiedzUsuńHmmm, nie wiem czy to lektura dla mnie. Może kiedyś sięgnę po nią, żeby się przekonać.
OdpowiedzUsuńWow jestem pod wrażeniem że nastolatka napisała książkę grubą i napisała go językiem który Ci sie spodobał
OdpowiedzUsuńSuper,że tak młodej pisarce udało się wejsc do druku
OdpowiedzUsuń