niedziela, 28 sierpnia 2022

,,Skradzione dziecko" Diney Costeloe

     Otrzymane z Taniej Książki ,,Skradzione dziecko" to fenomenalna książka osadzona w realiach wojny oparta na faktachSprawdźcie też inne nowości w księgarni.

Gdy tylko zobaczyłam ,,Skradzione dziecko" w zapowiedziach, wiedziałam, że nie będę mogła przejść obojętnie obok tej historii. Intuicja mnie nie zawiodła i spędziłam świetny czas, choć momentami powiało grozą. Nie potrafię i nawet nie chcę sobie wyobrażać, jaki ból musiała przejść Maggie Peterson w momencie, kiedy okazało się, że przedwczesny poród ich syna Rogera zakończył się śmiercią noworodka. Jej mąż, Colin, postanawia przeprowadzić się do Plymouth, licząc, że kobieta odzyska stopniowo radość życia. Trwa wojna, bombardowania są na porządku dziennym. Okazuje się, że nawet w schronach nie jest bezpiecznie. W jednym z domów Colin znajduje chłopca, którego przynosi do domu...

Tymczasem rodzina Shawbrook przeżywa prawdziwą tragedię. David w czasie pełnienia służby dowiaduje się, że schron, w którym zazwyczaj ukrywała się jego rodzina został zbombardowany. Zginęło kilkadziesiąt osób. I choć przez chwilę łudzi się, że może wybrali inną lokalizację, nadzieje okazują się płonne. Zostaje z jedyną córką Mu, pielęgniarką, która w obliczu tragedii przenosi się do rodzinnego miasteczka. Z czasem jednak na jaw wychodzą nowe fakty, które pozwalają sądzić, że przeżył ktoś jeszcze.

Diney Costeloe pisała tę historię w czasach wybuchu wirusa COVID-19. Poświęciła jej wiele uwagi, co widać z każdej strony. ,,Skradzione dziecko" to niezwykle dopracowana historia, od której nie mogłam się oderwać. Losy Maggie, Colina, Davida i jego rodziny przeplatają się ze sobą niejako pośrednio. To wszystko jednak ma wpływ na toczące się dalej wydarzenia. Autorka poświęciła swoją najnowszą powieść wojennej historii, która wydarzyła się naprawdę. Kobieta, nie mogąc znieść straty swojego dziecka, postanowiła zaopiekować się cudzym, wmawiając sobie, że będzie to dla niego najlepsze rozwiązanie. Pochłonęłam tę książkę na raz, nie mogłam przestać. Fenomenalna! Nie żałuję, że postanowiłam skusić się na tę lekturę. Wam również poldcam to zrobić.

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Tania Książka.


9 komentarzy:

  1. Teraz wiem, że koniecznie muszę poznać tę historię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tytuł już wcześniej zwrócił moją uwagę, ale teraz otrzymuję potwierdzenie, że to coś właśnie dla mnie. :) Izabela

    OdpowiedzUsuń
  3. To nie książka dla mnie, ale cieszę się, że tak dobrze Ci się ją czytało ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie właśnie taka tematyka przyciąga, od czasu do czasu lubię do niej zajrzeć. :) Izabela

      Usuń
  4. Bardzo ciekawa, intrygująca fabuła - i mam przeczucie, że byłabym nią zachwycona tak samo, jak Ty! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że pisarka dobrze wykorzystała czas izolacji. Takie książki odgrywają ważną rolę na naszych listach czytelniczych.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mimo że nie jest to gatunek, po który sięgam, to przekonałaś mnie i chyba się skuszę na tę pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  7. Na pewno książka jest warte uwagi aby przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  8. Raczej będę polecać ją dalej.

    OdpowiedzUsuń