,,Kto zapłacze nad Twoim grobem", którą napisał Robin Sharma to kolejna pozycja autora wydana w Polsce.
Na polskim rynku ukazuje się coraz więcej książek zawierających jakieś życiowe prawdy lub napisane w poradnikowym stylu. Nie ma się czemu dziwić, gdyż tego typu wydania już od lat cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem odbiorców. W ostatnim czasie na język polski została przetlumaczona książka autorstwa Roberta Sharmy, która nosi tytuł ,,Klub 5 rano", a teraz przyszedł też czas na pozycję ,,Kto zapłacze nad Twoim grobem", która dopiero co ukazała się na rynku polskim. Nie sposób przejść obojętnie obok tego wydania, jeśli lubi się takie inspirujące wydania.
,,Kto zapłacze nad Twoim grobem", którą napisał Robin Sharma skupia się na 101 lekcjach, które każdy człowiek może wprowadzić do swojego życia. Dzięki temu można praktykować jeden dzień wolny w ciągu tygodnia. W związku z licznymi zajęciami często zapomina się o tym, że odpoczynek także jest bardzo ważny. Robert Sharma skupia się także na praktykowaniu wdzięczności oraz medytacji. Nie ma problemu z tym, aby skupić się na tym by lubić swoją pracę. W końcu śledzą się w niej odpowiednią liczbę godzin całego dnia.
Książka zagranicznego pisarza ma 101 życiowych prawd, które można wprowadzić do swojego życia. Z racji ich liczności każda prawda skupia się swoim przesłaniem na kilku stronach. Dzięki umieszczeniu spisu książki na początku książki bez problemu można zapoznawać się z nią fragmentarycznie. Krótkie rozdziały sprawiają, że w dowolnej chwili można sięgnąć po ten tytuł i zapoznać się z jednym, dwoma krótkimi urywkami z tej lektury. ,,Kto zapłacze nad Twoim grobem" Robina Sharmy to pozycja skierowana praktycznie do każdego odbiorcy.
Bez wątpienia sporo osób zainteresuje się tym wydaniem.
OdpowiedzUsuńTak, ludzie chętnie sięgają po takie książki, szukają w nich ciekawostek i rad.
UsuńCzuję się zaciekawiona tym tytułem.
OdpowiedzUsuńLubię, gdy książka ma taki układ, że można ją czytać praktycznie na wyrywki
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie lubię takich tytułów, od razu kojarzą mi się z coachingiem.
OdpowiedzUsuńZapowiada się naprawdę interesująco.
OdpowiedzUsuńNie sięgam po takie książki. Jakoś nigdy nie sięgałam :)
OdpowiedzUsuń