sobota, 17 września 2022

,,Lekcje chemii" Bonnie Garmus

 ,,Lekcje chemii" Bonnie Garmus zachęca do lektury już tą kolorową okładką.


Miło można spędzić czas z obszernymi publikacjami. Choć ich przeczytanie zajmuje o wiele więcej czasu niż ich cieńszych towarzyszek przyjemnie odnajduje się również w tego typu wydaniach. Z tego też powodu nie mogłam przejść obojętnie obok pozycji, która zainteresowała mnie swoją tematyką. Postanowiłam skusić się na to wydanie zagranicznej pisarki i nie żałuję raz podjętej decyzji. Nie sposób nie wspomnieć również o tej niezwykle pozytywnej, bardzo kolorowej okładce. To właśnie ona na pewno przyciaga wzrok odbiorcy już od pierwszego wejrzejja na tę lekturę. 

,,Lekcje chemii" Bonnie Garmus to historia, w której główną bohaterką została Elizabeth Zott. Już na samym początku warto jest zwrócić uwagę na jedną bardzo ważną kwestię. Akcja tej lektury osadzona została w latach 50-tych. Wtedy na pewno sławy związane z uprawnieniem były bardzo daleko w tyle w stosunku do tego, co udało osiągnąć się obecnie. To właśnie jednak wtedy Elizabeth Zott musiała mierzyć się z niezbyt wielkim poważaniem jej przez kolegów. Wyjątek stanowił jeden z mężczyzn, który nietypowo zakochał się w... jej umyśle.

Następnie lektura skupia się na tym, jak wyglądało dalsze życie Elizabeth. Kobieta podjęła się po latach także innego zajęcia. ,,Lekcje chemii" Bonnie Garmus to pozycja nietypowa, poruszająca ważną tematykę, ale jednocześnie napisana z bardzo dużą dawką humoru. Nie ma się czemu dziwić, iż to właśnie ten tytuł zdobywa tak pozytywne noty od zadowolonych z jej lektury czytelników. ,,Lekcje chemii" Bonnie Garmus zdecydowanie jest tego warta.


Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Marginesy.


8 komentarzy:

  1. Jest duże prawdopodobieństwo, że kiedyś po tę książkę sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Choć tytuł zupełnie niespodziewany to książka może być ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba nie do końca moje klimaty, ale kto wie, może do biblioteki zamówię.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem czy książka wpisałaby się w moje gusta czytelnicze. Chyba będę musiała to sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi bardzo ciekawie, ale nic dziwnego, to wydawnictwo wydaje tylko dobre książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Też miło spędziłam z nią czas.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie zauważyłam tej książki mimo krzykliwej okładki. Dobrze, że trafiłam na Twoją recenzję, dzięki temu będę miała możliwość w niedługiej przyszłości po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  8. Okładka faktycznie zachęca do przeczytania. Fabuła ciekawa, myślę że książka mogłaby mi się spodobać. :)

    OdpowiedzUsuń