Lubię zapoznawać się z twórczością nieznanych mi do danej chwili autorów.
,,Siła żaru" Antoniego Kędzierskiego zainteresowała mnie swoim fabularnym skrótem. Z tego też powodu wiedziałam, że z pewnością nie przejdę obojętnie właśnie obok tego wydania. Jest to dość obszerna pozycja, jednak dzięki odpowiedniemu poprowadzeniu akcji ,,Siła żaru" ani przez chwilę nie okazuje się nużąca, co jest niesamowitym atutem właśnie tego wydania. Jest to dość obszerna pozycja, jednak nic nie stoi na przeszkodzie temu, by można się z nią zapoznać w wolny dzień. Publikacja zakwalifikowana została do gatunku literatury pięknej. O czym opowiada powieść napisana przez Antoniego Kędzierskiego?
Poznawanie książek z tajemnicami w tle, a dodatkowo takich w których przeszłość miesza się z teraźniejszością, prawda z wymysłami jest niezwykle interesujące. Nie mogłam więc przejść obojętnie obok tak ciekawego wydania, jakim fabularnie okazała się ,,Siła żaru". Główną bohaterką została Katarzyna, która otrzymała zaproszenie do wybrania się do tajemniczego domu w środku lasu. To właśnie tam w kolejnych pokojach coraz bardziej zaczynała wracać myślami do przeszłości, by w końcu nie wiedzieć co jest prawdą a co iluzją.
Poznawanie twórczości nieznanych mi do tej pory autorów związane za każdym razem jest z nutą niepewności, czy pióro danego twórcy okaże się dla odbiorcy satysfakcjonujące. Tym razem miałam okazję po raz kolejny poznać tytuł autora, który już wcześniej wydał książkę ,,Klucz do głupoty". Oba wydania tego polskiego twórcy są nieszablonowe i nietypowe pod względem zaproponowanych przez niego fabuł. Właśnie takie niesztampowe podejście do tematu sprawia, że tego typu wydania zyskują bardzo duże uznanie odbiorców.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Novae Res.
Lubię takie splątanie rzeczywistości z iluzją w książkach.
OdpowiedzUsuńMam wrazenie, ze to dosc oryginalne historie : )
OdpowiedzUsuńŚwietna książka, podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńMoże skuszę się na tę lekturę.
OdpowiedzUsuńMotyw z tym domem w lesie faktycznie ciekawy, lubię takie klimaty. Może się skuszę
OdpowiedzUsuńMnie już okładka zaciekawiła. Lubię tak samo jak Ty poznawać nowych autorów, a zwłaszcza polskich. Temu też dam szansę w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuń