,,Chłopak, dla którego kompletnie straciłam głowę" Kirsty Moseley to pierwszy tom serii Love For Days. Na polskim rynku są już dostępna też kolejna części cyklu.
Zapoznawanie się z lekkimi, młodzieżowymi lekturami zawsze jest interesującym przerywnikiem między innymi bardziej wymagającymi powieściami. Historie Kirsty Moseley są idealne na jedno wieczorne czytanie, gdyż nie są za bardzo obszernymi publikacjami. W przypadku tej podobało mi się wymyślenie nietuzinkowej fabuły, a szczególnie wątku związanego z Jaredem. Na pewno nie jest on oczywisty i łatwy do przewidzenia.
W pierwszej części cyklu poznajemy Amy, konduktorkę, która co drugi poniedziałek w pociągu spotyka mega przystojnego faceta, jednak wstydzi się do niego zagadać. Jak bardzo się cieszy, gdy jakiś czas później spotyka go w kawiarni, wie tylko ona. Jared jest stonowany, ułożony, nie okazuje emocji przy współpracownikach, jednak jest doceniany przez szefostwo. Równie wielką niespodzianką dla Amy jest fakt, że jej ukochany na pewno jest nietypowy.
Przyznam szczerze, że czytałam wcześniej książki Kirsty Moseley, choć oczywiście jeszcze nie wszystkie. Dawniej miałam okazję zapoznać się z drugim tomem tej serii, więc doszłam do wniosku, że dobrze będzie przeczytać też pierwszy. Jeśli Ty jednak nie masz takiej możliwości, nic straconego, ponieważ faktycznie można je czytać jako niezależne powieści, ponieważ najważniejsze fakty zostały na bieżąco przypomniane. Są to lekkie powieści, od których jednak nie sposób się oderwać, ponieważ bardzo zżywamy się z bohaterami. ,,Chłopak, dla którego kompletnie straciłam głowę" Kirsty Moseley stanowi początek tej serii.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Harper Collins.
Do tej pory nie było mi dane poznać twórczości tej autorki.
OdpowiedzUsuńmusze przyznać że bardzo ale to bardzo rzadko sięgam po typowo młodziezowe ksiązki
OdpowiedzUsuńdyedblonde
Może być to ciekawa propozycja.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki pisarki, ostatnio czytałam fantastykę, którą wydała pod pseudonimem :)
OdpowiedzUsuńBardzo chcę poznać książki pisarki, bo są takie ciekawe. Chcę przeczytać coś lekkiego, a to się nadaje idealnie :)
OdpowiedzUsuńTym razem nie czuję się zainteresowana tą pozycją. dużo o niej ostatnio czytałam, ale to nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńNie lubie romansów a szczególnie w serii,ale o tej ksiazce juz slyszalam wczesniwj i podobno jest świetna.
OdpowiedzUsuńAgata mansfeld
Fabuła mnie zainteresowała, może sięgnę po nią w wolnej chwili. Zapisuję tytuł. :)
OdpowiedzUsuń