Jerzy Lach stworzył całkiem przyjemną i szybką lekturę, z którą postanowiłam spędzić wolne popołudnie.
Marek Mocny teoretycznie i praktycznie osiągnął bardzo wiele. Był przełożonym miejscowego teatru, wystawiał kolejne sztuki wraz ze swoim zespołem, zdobywał nawet nagrody. Pewnego dnia jednak okazało się, że jest mu mało. Wrażeń, zarobków, prestiżu. Korzystając z zaproszenia razem z żoną porzuca dotychczasowe życie i przeprowadza się do stolicy. Na miejscu jednak okazuje się, że kolega już nie pracuje, a obiecanej pracy też na horyzoncie nie widać. Udaje mu się dostać państwową posadę. Jak się jednak okazuje, liczne kolacje i wysokie zarobki nie są dawane za darmo...
,,Krótka historia jednego awansu" Jerzego Lacha to tak naprawdę pokazanie wspięcia się na wyżyny i bolesnego upadku głównego bohatera, Marka Mocnego. Większość fabuły opiera się na nim, pośrednio także na rodzinie. Autor pokazuje kolejne zakupy, prestiżowe kolacje, a w tym wszystkim on. Marek Mocny, pochodzący ze spokojnego małomiasteczkowego środowiska, którego stolica momentami zwyczajnie przytłacza. Nie umie grać w polityczne gierki, co okazuje się dla niego zgubą.
Jerzy Lach stworzył historię nie za długą i nie za krótką, z którą przyjemnie spędziłam czas. Pomiędzy wierszami możemy wyczytać i zastanowić się, po co nam ta ciągła gonitwa za pieniądzem. Czy faktycznie jest nam aż tyle potrzebne? Warto zapoznać się z ,,Krótką historią jednego awansu" w wolnej chwili, do czego serdecznie zachęcam.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Novae Res.
Podoba mi się temat przewodni tej książki.
OdpowiedzUsuńNiewykluczone, że również przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuńTematyka nie dla mnie ale idealna dla bliskiej mi osoby-dzięki za pomysł na fajny prezent urodzinowy:) Monika F
OdpowiedzUsuńBrzmi jak bardzo życiowa lektura.
OdpowiedzUsuńGonitwa za pieniędzmi to coś, co praktykuje większość społeczeństwa. Ta książka na pewno pozwoli się nad tym zastanowić.
OdpowiedzUsuńCzyli książka jest nie tylko źródłem relaksu ale i daje do myślenia :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest się czym zainteresować.
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się zupełnie innej fabuły, ale jestem zaskoczona pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja do czytania, być może po nią sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńUpadek z wysokiego stanowiska jest bolesny. Znam ludzi, którzy tego doświadczyli...
OdpowiedzUsuńZnam osobę, która myślała, że w stolicy rozwinie skrzydła. Rzeczywistość okazała się inna, podobnie jak tutaj. Niewykluczone że przeczytałam tę książkę.
OdpowiedzUsuń