,,Nad ziemią" Magdalena Szponar

,,Nad ziemią" Magdaleny Szponar to drugi i zarazem ostatni tom tej dylogii. Na brak emocji nie można narzekać.

Magdalena Szponar do tej pory wydała kilka pozycji. Ja po raz pierwszy miałam okazję poznać jej twórczość właśnie przy okazji zapoznawania się z dylogią ,,Uczucia nie do ugaszenia". Bardzo ucieszyłam się, że na lekturę czekały od razu obie części. Nie lubię zbyt długo czekać na kontynuację w chwili, gdy dana lektura przypadnie mi do gustu. W związku z tym postanowiłam zarezerwować sobie na obie lektury odpowiednią liczbę dni i postanowiłam przystąpić do ich czytania. Już pierwszy tom wywarł na mnie bardzo duże wrażenie, więc tym bardziej byłam ciekawa co wydarzy się w ,,Nad ziemią. Uczucia nie do ugaszenia" polskiej pisarki.

Magdalena Szponar w tym wydaniu również postanowiła nie oszczędzać bohaterów. Iga obecnie była w ciąży i musiała zmierzyć się z tą nową dla niej sytuacją. Olek z kolei miał problemy finansowe i musiał postarać się jakoś z nimi uporać. Choć między tą dwójką bywało różnie nic nie stało na przeszkodzie temu, by mogli tworzyć ze sobą szczęśliwy związek. Życie jednak pisze różne scenariusze nie tylko w książkach, ale również w prawdziwym życiu. Czy dla Igi i Olka miały nadejść jeszcze szczęśliwe wspólne dni?

,,Nad ziemią" Magdaleny Szponar kończy tę dwutomową serię. Bez wątpienia nie można narzekać tutaj na brak wydarzeń i ciekawych zwrotów akcji. Życie nie zawsze jest pasmem powodzeń i o tym opowiada również ta seria. Trzeba mierzyć się z tym, co jest nam pisane i przed takimi wyzwaniami stanęli również główni bohaterowie obu wydań. Iga i Olek mogli mieć przed sobą szczęśliwe dni, jednak czy faktycznie tak było? Na pewno polska pisarka stworzyła dylogię, od której nie sposób się oderwać.

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Amare.