,,Ogród Anastazji" Anny Bichalskiej to kolejny tom serii.
Muszę przyznać, że już po lekturze ,,Domu po drugiej stronie jeziora" i ,,Wzgórza niezapominajek" wiedziałam, że polubię pióro Anny Bichalskiej i zupełnie się nie pomyliłam. ,,Kufer tajemnic" to kolejna wciągająca historia. Losy starszych i młodszych przyjaciółek toczą się dalej, jednak nie jest konieczne, aby znać poprzednie tomy. Ta książka została poświęcona rodzinnym tajemnicom, które w końcu muszą ujrzeć światło dzienne. Obecnie postanowiłam skusić się na ,,Ogród Anastazji".
Losy Mileny i Adama po raz kolejny miały się zetknąć również teraz. Oboje mieli za sobą różne przeżycia. W tym tomie przeszłość po raz kolejny miała mieć bardzo duży wpływ na teraźniejszość. Dzięki temu choć wydawało się, że niektóre sprawy są już zakończone wcale niekoniecznie właśnie tak musiało być. Na pewno nie wszystko było już tak oczywiste, jak to by się mogło wydawać.
Przeplatające się losy postaci oraz narracje prowadzone naprzemiennie z perspektywy bohaterów i lat 20. XX wieku oraz współczesności dodatkowo dodają całej historii tempa. Jestem przekonana, że zaczytasz się w tej historii podobnie jak ja. Z ogromną przyjemnością zapoznałam się z kolejną powieścią z przyjaciółkami w roli głównej. Nie da się ich nie lubić! Z przyjemnością można spędzić czas z taką publikacją i serdecznie polecam Wam to zrobić.
Za książkę dziękuję wydawnictwu Harper Collins.
Tę autorkę bardzo lubią nasze czytelniczki, a ja jeszcze nie miałam okazji czytać nic jej autorstwa
OdpowiedzUsuńDobrze, że ten tom również jest udany.
OdpowiedzUsuńFabuła mnie zaciekawiła, myślę, że książka mogłaby mi się spodobać. Zapisuję tytuł na przyszłość, bo na razie mam co czytać. :)
OdpowiedzUsuńNa pewno nadejdzie moment, kiedy przeczytam tę książkę.
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej pozycji, jednak nie skuszę się, bo to nie są moje klimaty i raczej się to nie zmieni.
OdpowiedzUsuńDlaczego ja jeszcze nie mialam okazji przeczytać książki tej autorki
OdpowiedzUsuńMuszę to zmienić
Dyedblonde
Okładka piękna, niezmiennie kojarzy mi się z "Tajemniczym ogrodem". Może kiedyś skuszę się na tę serię, chociaż nie sięgam często po obyczajówki
OdpowiedzUsuń