,,Teraz mogę wszystko 2" Natalii Popławskiej stanowi drugi tom serii. Nie ma problemu z zaopatrzeniem się w pierwszą część.
Po zapoznaniu się z pierwszym tomem postanowiłam zbyt długo nie zwlekać z lekturą jego kontynuacji. W związku z tym nie mogłam przejść również obojętnie obok ,,Teraz mogę wszystko 2" Natalii Popławskiej, która także jest już dostępna na polskim rynku. Jeśli tylko jest taka możliwość zawsze korzystam z tego, że z danym cyklem można zapoznawać się tom po tomie. Dzięki temu jeszcze bardziej zagłębiam się w losy postaci, które przez cały czas są w mojej pamięci. Dokładnie tak było właśnie w przypadku tych wydań polskiej autorki.
W poprzedniej części Madelaine zastanawiała się nad tym, który z dwóch panów jest jej pisany i czy w ogóle postanowi związać się z którymś z nich. Po wydarzeniach, które miały miejsce w pierwszym tomie Madelaine sama nie wiedziała już, z którym z braci chciałaby się związać na stałe i czy faktycznie w ogóle chciała wybrać któregoś z nich. Czy w tym tomie miało okazać się z kim się zwiąże, a może Madelaine w ogóle postanowiła zostać singielką i samotną matką swojej córki?
,,Teraz mogę wszystko 2" Natalii Popławskiej to drugi tom serii, w którym znakomitym dodatkiem do lektury jest również playlista. Ta publikacja jest nieco mniej obszerna niż jej poprzedniczka, więc jeszcze sprawniej można zapoznać się właśnie z tą powieścią. Idealnym rozwiązaniem będzie zapoznanie się z dwoma tomami raz zza razem lub też przeczytanie tego ze znajomością jego poprzednika. Dzięki temu lektura będzie jeszcze pełniejsza, a o to przecież chodzi w przypadku zapoznawania się z kolejnymi cyklami.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Novae Res.
Ta seria nie jest mi znana i na razie tak zostanie.
OdpowiedzUsuńTak, jak już wspomniałam przy recenzji pierwszego tomu, nie słyszałam wcześniej o tej serii, ale mnie nią zainteresowałaś. W wolnej chwili na pewno po nią sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńTo tak samo jak ja :)
UsuńMyślałam nad tą książką ostatnio, ale niestety na chwilę obecną nie mam czasu na kolejne serie :(
OdpowiedzUsuńDobrze, że ten tom też jest ciekawy.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, szczególnie że ukazał się już drugi tom - znaczy, że pierwszy nie mógł być bardzo kiepski :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o książkach tej autorki ta może być ciekawa. Zapisze sobie jej tytul
OdpowiedzUsuńTym razem nie skuszę się na książkę, którą recenzujesz. Trochę się przejadłam tym gatunkiem.
OdpowiedzUsuń