piątek, 7 października 2022

,,Wolny jak motyl" Kirsty Moseley

 Kirsty Moseley jest bestsellerową autorką, a oprócz tego twórczynią cyklu ,,Love For Days". W serii ukazały się takie tytuły, jak ,,Chłopak, dla którego kompletnie straciłam głowę", czy ,,Chłopak, który oszalał na moim punkcie".




Jakiś czas temu miałam okazję zapoznać się z inną powieścią tej autorki. Wywarła na mnie wielkie wrażenie. Choć chciałoby się poznać także inne tytuły danego autora doba niestety nie chce się rozciągnąć i nie ma możliwości poznania wszystkiego co miałoby okazać się interesujące. Cieszę się jednak, że właściwie przez szczęśliwy zbieg okoliczności i zainteresowanie fabułą tego wydania udało mi się skusić na tę lekturę. Już teraz napiszę, że pomysł na fabułę bardzo mnie zainteresował i także między innymi z tego powodu tym bardziej warto zwrócić uwagę na tę lekturę w przyszłości.

Zetknięcie się osób z dwóch różnych światów może okazać się hitem lub też kompletną porażką. W tym wydaniu zetknąć miał się ze sobą świat Carsona Matthewsa, motocyklisty, którego jedynym zadaniem było utrzymanie się ma pozycji lidera. Główną bohaterką z kolei została Emma Bancroft, kobieta, która ledwo wiązała koniec z końcem. Pracowała jako kelnerka oraz tancerka erotyczna w klubie dla mężczyzn. Czy skrywana tajemnica kobiety miała wyjść na jaw, jeśli zwiąże się z Carsonem?

Przyznam szczerze, że czytałam kilka wcześniejszych książek Kirsty Moseley, choć oczywiście słyszałam o wszystkich. W momencie jednak, gdy dotarła do mnie najnowsza książka doszłam do wniosku, że z przyjemnością się z nią zapoznam. Jest to lekka powieść, od których jednak nie sposób się oderwać, ponieważ bardzo zżywamy się z bohaterami. Na całe szczęście co jakiś czas na polskim rynku pojawiają się nowe wydania tej autorki.

Za książkę dziękuję wydawnictwu Harper Collins

9 komentarzy:

  1. Mocno zachęciłaś mnie do przeczytania tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Historia motocyklisty, który chce być liderem, zachęca mnie do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam autorki... Zapisuję!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam kiedyś 2 książki tej autorki i mile wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że mogłabym się z nią zapoznać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciesze sie, ze ksiazka Ci sie podobala, bo nigdy nie wiadomo :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiem że autorka ma w Polsce sporo grono fanów :) Ja sama może się skuszę na jej książki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie czyta się Twoją recenzję i bardzo Ci dziękuję za polecenie tej pozycji 😊

    OdpowiedzUsuń