,,Icebreaker" to jedno z wydań, na które warto jest zwrócić uwagę. Sprawdźcie też inne nowości w księgarni.
Niewątpliwie warto jest zwrócić uwagę na lekturę, która opiera się na związkach homoseksualnych i z tego też powodu w ostatnim czasie mój wzrok padł na lekturę ,,Icebreaker" A. L. Graziadei. Jest to czytelnicza nowość, która porusza bardzo ważną tematykę nie tylko ze względu na poszukiwanie swojej tożsamości płciowej, ale również spełnianie oczekiwań rodziny, które niestety są zbyt wygórowane. Czy jednak faktycznie tak musi wyglądać życie nie tylko bohaterów literackich, ale też osób, które w rzeczywistości muszą się z tym mierzyć? To pytania, na które odbiorca stopniowo będzie znajdował odpowiedzi w tej książce, a odpowiedzi na nie będą naprawdę zaskakujące.
Mickey James rozpoczął swoją uczelnianą drogę i w związku z tym został również członkiem drużyny hokejowej. Na nastolatka ciążyła bardzo duża presją związana z tym, że jego krewni wyróżniali się właśnie w tej dyscyplinie sportu. Oprócz tego mama była też olimpijką i były to prawdziwie sportowe geny. Mickey nie był jednak przekonany odnośnie tego, czy on także chce podążać tą drogą. O pierwsze miejsce rywalizował z chłopakiem, który dodatkowo mu się podobał. Czy możliwe było, by odważył się wyznać mu prawdę? Do tego odbiorca ma szansę dowiedzieć się czegoś więcej o siostrach Mickey'a, które były dla niego dużym wsparciem.
,,Icebreaker" A. L. Graziadei opiera się na spełnianiu oczekiwań innych także w chwili, gdy samemu niekoniecznie wie się to, czy faktycznie jest to spełnieniem marzeń danego nastolatka. Często może dochodzić do nieporozumień w związku z brakiem rozmowy, co powoduje rodzinne konflikty. Odbiorca przez całą książkę może śledzić rozważania głównego bohatera w kwestii jego płciowości i ,,rywalizację" związaną z tym, który z chłopców zostanie numerem jeden w dyscyplinie hokeja. ,,Icebreaker" A. L. Graziadei jest jedną z tych lektur, która ze względu na poruszaną tematykę jest bardzo ważnym wydaniem zarówno dla nastoletnich odbiorców, jak również ich rodziców.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję TaniaKsiazka.pl
Ksiązki młodzieżowe juz mnie przestały interesować, jednak ciekawa recenzja.
OdpowiedzUsuńzauważyłam, ze jest wiele książek i seriali o takiej tematyce.
OdpowiedzUsuńJa tam rzadko sięgam po młodzieżówkę, moja córka jest jeszcze za mała na tak dojrzałe wydania, więc tym razem się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńNie mój zakres tematyczny, już dawno wyrosłam z tego typu książek, ale jak najbardziej ważny tytuł w oczach młodych czytelników. Izabela
OdpowiedzUsuńLubię czasem sięgnąć po takie młodzieżówki. Tchnie to we mnie zawsze jakąś świeżość, bo czasem dość przytłaczające książki czytam i może się zwyczajnie przejeść.
OdpowiedzUsuńNie sięgam po książki młodzieżowe od dawna. Chyba czuję się na nie zbyt stara i nie idzie mi ich czytanie.
OdpowiedzUsuńTen tytuł jest już u mnie na półce i niedługo zabiorę się za jego czytanie
OdpowiedzUsuńMiło spędziłam czas z tą lekturą.
OdpowiedzUsuńraczej nie sięgam po ksiązki młodzieżowe ale może mojej siostzrenicy by się spodobałą
OdpowiedzUsuń