A. Z. Bell to młoda autorka, na której literackim koncie pojawiło się także ,,Blood love". Czy warto dać mu szansę?
Derek McCras. Capo. Jak głosi okładka, nie jest w mafii, on nią jest. Bezwzględny, nie zawaha się przed torturami ani zabójstwem tych, którzy go okradają lub nie wywiązują się ze złożonych zobowiązań. Pożycza pieniądze, przerzuca narkotyki, handluje kobietami. Jednym z jego dłużników jest Adam Bush, który zalega mu 600 000. Zabezpieczeniem według Dereka ma być jego córka, piękna Susan, którą porywa wbrew woli rodziny. Jak się jednak szybko okazuje, sytuacja się komplikuje, a bezwzględny mafiozo musi podjąć decyzję - czy da radę traktować pannę Bush tak jak inne kobiety do tej pory?
Muszę przyznać, że było to moje pierwsze spotkanie z twórczością A. Z. Bell, jednak niezwykle udane. Uwielbiam mafijne porachunki, romanse, ten dreszczyk ekscytacji. Z pewnością ,,Blood love" to nie jest typowy erotyk, bo nie brak tutaj także warstwy psychologicznej. Czy Susan zdecyduje się uciec od porywacza? Czy on jej na to pozwoli? Nie zabraknie porachunków, tortur i ... namiętnego seksu. Na końcu nawet z elementami władczości, biczy i wielu więcej elementów.
Książki wydane przez Edito charakteryzują się stosunkowo małą ściśniętą czcionką i tak jest też tym razem. Można więc powiedzieć, że te nieco ponad 300 stron było wypełnione lekturą po brzegi. Bardzo ciekawa intryga i linia fabularna. Po ,,Blood love" nabrałam ochoty, by przeczytać jeszcze inne powieści autorstwa A. Z. Bell. Myślę, że nie będę z tym zwlekać zbyt długo.
To bardzo dobrze, że jesteś zadowolona z lektury tego wydania.
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się wcześniej z tą książką i mimo, że wydaje się na prawdę ciekawa, to raczej sobie ją odpuszczę. Mój stosik hańby i tak jest dość duży.
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze okazji spotkać się z twórczością tej autorki, bedę mieć na oku jej ksiazki
OdpowiedzUsuńdyedblonde
Nigdy nie słyszałam o tej książce. Ciekawie się zapowiada i muszę ją w wolnej chwili przeczytać.
OdpowiedzUsuńNie pamiętam kiedy ostatnio czytałam jakiś romans. Już dawno nie i niestety żaden mnie aż tak nie zaintrygował. Kinga
OdpowiedzUsuńRaczej nie jest to pozycja dla mnie. Mam jednak kogoś kogo może zainteresować. Zuzka
OdpowiedzUsuńBrzmi jak książka, która idealnie wpasowała się w Twój gust! :D
OdpowiedzUsuń