,,To ty pracujesz dla mnie" to kolejny tom serii z szefem w roli głównej. Sprawdźcie też inne nowości w księgarni.
Ada Tulińska to stosunkowo młoda autorka na naszym rodzimym rynku, jednak szturmem podbiła serca polskich czytelniczek. Jej historie chwytają dusze w swe objęcia i nie wypuszczają aż do przeczytania ostatniego zdania. Pisze książki dla młodzieży i dorosłych, obyczajowe i z nutką pikanterii. Nie stroni także od pozycji świątecznych. ,,To ty pracujesz dla mnie" to niejako kontynuacja ,,Ja tu jestem szefem", choć teraz główni bohaterowie są inni, to Ci poznani wcześniej stanowią też ważną część opisywanej historii.
Charlotta to rodzinna firma, przekazywana z pokolenia na pokolenie. Obecnie jej stery zajmuje Kordian Mazur, który ma nie lada zagwozdkę do rozwiązania. Na rynku pojawia się konkurencyjna firma, która także wprowadza w obieg cydr. Sprzedaż spada, a prognozy nie są obiecujące. Mężczyzna musi koniecznie wymyślić coś, co znów sprawi, że ich produkt będzie flagowy i wybierany na pierwszym miejscu jak do tej pory. Pomocą w tym zadaniu może okazać się pewna zdolna graficzka, która stroni od odbierania telefonów osobiście, wybierając kontakt SMS lub e-mail. Nieznajomą jest Zofia Kamińska, która nie bardzo chce współpracować dla Kordiana. Pod wpływem przyjaźni z Dianą, partnerką brata Mazura, postanawia spróbować przywrócić blask Charlotty.
Muszę przyznać, że od początku historia wciągnęła mnie w swoje sidła. Autorka nie oszczędza bohaterów, jednak pomysłu Zosi są naprawdę innowacyjne i mogą sprawić, że serca miłośników cydru zabiją zgodnym rytmem. Jak to też jednak w takich historiach bywa, nie obyło się bez drobnych spięć i uczuciowych nieporozumień. Ciekawa jestem, czy Ada Tulińska zdecyduje się na tom trzeci. Nie ukrywam, że z największą przyjemnością wróciłabym do świata braci Mazurów i ich partnerek. Tymczasem śmiało mogę przyznać, że twórczość Autorki zalicza się do jednej z moich ulubionych, a każdego kolejnego tytuły wyczekuję z ogromną niecierpliwością. Niech to będzie najlepszą rekomendacją. Serdecznie polecam!
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję TaniaKsiazka.pl
Miałam okazję czytać kilka książek Ady Tulińskiej i bardzo przypadła mi do gustu jej twórczość. Bardzo jestem ciekawa tego tytułu i na pewno będę chciała go poznać osobiście.
OdpowiedzUsuńSympatycznie, że za Tobą niecierpliwe czytanie, za mną również, ale z innego gatunku, radość trafić na satysfakcjonujące książki. Izabela
OdpowiedzUsuńJeszcze się nie natknęłam nigdzie na tą książkę i autorki też nie znam. Z tego co widzę to dużo fajnego straciłam.
OdpowiedzUsuńMłode autorki to ja ostatnio omijam. Wolę sięgać po twórczość tych, których pióro już dobrze znam.
OdpowiedzUsuńA ja właśnie mam tę książkę w koszyku do zakupu do biblioteki. Mam nadzieję że moje czytelniczki będą zadowolone z tej lektury
OdpowiedzUsuńLubię czytać tego typu książki i gdy pojawia się w nich szef to zazwyczaj robi się ciekawa fabuła.
OdpowiedzUsuńMyślę, że będę polecać ją dalej.
OdpowiedzUsuńLubię książki tej autorki. Ma bardzo przyjemny styl pisania. Tej historii jeszcze nie miałam przyjemności czytać.
OdpowiedzUsuń