,,Opera na trzy śmierci" Sylwii Stano to naprawdę wartościowa lektura.
Choć nie jest to pierwsza książka autorstwa Sylwii Stano, było to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością. Książka posiada przyciągającą wzrok okładkę i taką samą treść. Na pewno nie żałuję, że w ostatnim czasie postanowiłam skusić się na tę lekturę.
Fabuła toczy się kilka lat po wojnie. Kraj nie odbudował się jeszcze z powojennych gruzów. Ludzie jednak starają się powoli wracać do normalności. Wśród nich jest także Gustawa Starewicz, która śpiewa. Razem z koleżankami udaje jej się zahaczyć o prywatne koncerty u hrabiego, a nawet wyjechać na tournee po puszczy. Okazuje się jednak, że muzyka może być niezwykle niebezpieczna. Giną bowiem kolejne kobiety...
Sylwia Stano zabiera czytelnika do pogrążonej w odbudowie Warszawy. Między zdaniami dowiadujemy się o wcześniejszym życiu Gusty Star. Obecnie kariera wokalna nie zapewnia funduszy pozwalających na swobodny byt, tym bardziej że kobieta opiekuje się chorą matką. Choć ,,Opera na trzy śmierci" ma ok. 350 stron bez problemu się z nią zapoznałam za jednym razem. Niezwykła osobowość Gusty inspirowana jest przodkinią Stano.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu Znak.
Zgadzam się okładka przyciąga spojrzenie. Co do samej książki to ciężko mi stwierdzić czy to mój klimat
OdpowiedzUsuńOkładka robi wrażenie połączenie kolorów jest takie tajemnicze
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze książek tej autorki
Dyedblonde
Nie słyszałam o tej książce i nigdzie jej nie widziałam. Kolorystyka tej okładki mi się bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńNie znam tej książki i chyba nawet o niej nie słyszałam. Okładka do mnie przemawia, ale czy wnętrze?! Nie wiem.
OdpowiedzUsuńMyślałam o tym tytule, ale jakoś nie jestem przekonana, czy to lektura dla mnie
OdpowiedzUsuńTa książka jest naprawdę super propozycją.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji czytać tej książki, okładka fajna! Tematyka wydaje się być ciekawa, dopisuję aby przeczytać :)
OdpowiedzUsuń