,,Telefon po północy" Tess Gerritsen to szybka lektura.
Wiedziałam już, czego mogę się spodziewać po prozie autorki, więc tym chętniej zabrałam się za lekturę ,,Telefonu po północy" Tess Gerritsen. Powieść ma niewiele stron, więc bez problemu zapoznałam się z nią w jeden dzień. Tess Gerritsen po raz kolejny stworzyła historię, od której nie sposób się oderwać. Wciąga już od pierwszej strony i do końca zostawia czytelnika ze znakiem zapytania odnośnie dalszych losów bohaterów. Fajne jest to, że to jednotomowe powieści, więc nie musimy czekać na kontynuację. Z ,,Telefonem po północy" można zapoznać się w nowej szacie graficznej, która niedawno ukazała się na polskim rynku.
Sarah była przekonana, że poznanie mężczyzny, w którym się zakochała będzie udaną zmianą w jej życiu. Bardzo szybko wyszła za niego za mąż, jednak po jeszcze krótszym czasie okazało się, że jej mąż nie żyje. To właśnie wtedy Sarah zaczęła zastanawiać się nad tym, czy możliwym było, by mąż ją oszukał. Wszystko wskazywało jednak na to, że faktycznie nie żył.
Kryminały Tess Gerritsen, które obecnie są wydawane w nowej szacie graficznej łączą silniejsze emocje z przewidywalnymi miłosnymi nutami. Fabuła w przypadku tych tomów jest w średnim stopniu skomplikowana. Język nie jest też poetycki. Są to typowo lekkie lektury z którymi można miło spędzić czas w wolny wieczór. Nie żałuję czasu poświęconego na ten tytuł, gdyż takie lżejsze przerywnik też świetnie się sprawdzają w ramach przerywnika między trudniejszymi publikacjami. Warto nadrobić zaległości i poznać ten tytuł w wolnym czasie.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu HarperCollins.
Właśnie szukałam czegoś w tym stylu, bo ostatnio zmęczyły mnie ciężkie lektury. Dziękuję za polecenie.
OdpowiedzUsuńWydaje się, że książka jest w miarę lekka lecz i tak ciekawa. Cieszę się, że nie jest to kolejny mdławy romans.
OdpowiedzUsuńKiedys połykałam jej ksiazki. Ale dawno już nie czytalam. Bo mam wrażenie, że są coraz bardziej przereklamowane
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu lubię czytać książki tej autorki.
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie, już dawno nie czytałam kryminału :)
OdpowiedzUsuńTess Gerritsen pisze bardzo ciekawie, ale moim zdaniem niestety za dużo przez co niekiedy się powtarza.
OdpowiedzUsuńAkurat tej książki autorki nie czytałam, ale z tego co piszesz wychodzi na to, że ta książka nie angażuje tak jak jej inne powieści. Choćby z serii Anatomii zbrodni.
OdpowiedzUsuń