,,Na pograniczu" Waldemara Gołaszewskiego to jedna z ostatnio przeczytanych przeze mnie książek.
,,Na pograniczu" Waldemara Gołaszewskiego jest historią trzech pokoleń rodziny Gołaszewskich. Lubię sięgać po takie książki, więc obok tej też postanowiłam nie przechodzić obojętnie. Podoba mi się ukazanie przez autora trzech pokoleń rodziny. Choć przez kata zmieniali się kolejni ludzie, bardzo prawdopodobne jest to, że przez cały czas musieli oni stawać przed takimi samymi dylematami. Czy rzeczywiście tak było i jak udawało/ nie udawało im się sprostać?
Fabuła zaczyna się jeszcze przed okresem I wojny światowej. Oczywiste jest to, że wówczas świat zmienił się o 180 stopni. Senior rodu był hersztem grupy przemytników, jednak właśnie to wydarzenie zakłóciło jego idyllę. Po pewnym czasie czytelnik ma możliwość zapoznania się z losem kolejnego mężczyzny, który musiał wybierać czy chce walczyć. Jaką decyzję podjął Piotr?
Bez wątpienia ,,Na pograniczu" Waldemara Gołaszewskiego jest ciekawą czytelniczą propozycją, która skupia się na losach kolejnych pokoleń rodziny Gołaszewskich. Uważam, że warto mieć na uwadze właśnie tę lekturę, gdyż autor zadbał o to, by całość napisana została w bardzo przystępny sposób. Z tego też względu świetnie jest mieć na uwadze właśnie tę lekturę w kolejne wolne wieczory.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu Novae Res.
Nie słyszałam wcześniej o tej książce. Czas pokaże, czy będę ją czytała.
OdpowiedzUsuńJeszcze się zastanowię nad lekturą tej książki.
OdpowiedzUsuńMyślę, że będę polecać ją dalej.
OdpowiedzUsuńKsiążka wygląda na ciekawa, dzięki za polecenie
OdpowiedzUsuń