,,Szczeliny czasu" to ciekawy egzemplarz Małgorzaty Pośpiech.
Dobrze jest poznawać historię nie tylko dzięki topornie podanym faktom, ale także w związku z zapoznawaniem się z wydaniami fabularnymi. Osobiście jestem zwolenniczką obu form w momencie, gdy zostały one przedstawione zgodnie ze stanem faktycznym. Dodatkowo zachęciło mnie to, że fabuła z okresu wojennego miała rozgrywać się w województwie wielkopolskim. Z tego też względu postanowiłam zapoznać się z powieścią ,,Szczeliny czasu" Małgorzaty Pośpiech.
Bez wątpienia na uwagę zasługuje również to, że w tym przypadku fabuła toczy się na dwóch liniach czasowych. Odbiorca ma szansę zapoznać się z opowieścią na temat tego, jak wyglądała walka z okupantem. Zaangażowani w nią byli nie tylko dorośli, ale także młodzież i dzieci. Tortury, aresztowania były dla nich codziennością. Jednocześnie przenosimy się lata później, kiedy to Nora, która wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych, mierzyła się ze swoją przeszłością. Czy to się miało skończyć?
,,Szczeliny czasu" Małgorzaty Pośpiech to krótka powieść, w której autorka oddała realia tamtych czasów. Z pewnością jest to lektura przeznaczona do doświadczonego czytelnika, który będzie miał świadomość tego, co czyta i umiał na to odpowiednio zareagować. Wychodzę z założenia, że zawsze dobrze jest poświęcać swój wolny czas na spędzanie czasu z książkami, które opowiadają o tragicznej historii Polski.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu Novae Res.
Zdecydowanie trzeba i warto czytać tego rodzaju książki. Zapisałam sobie tytuł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi.
Brzmi interesujaco
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się naprawdę interesująco.
OdpowiedzUsuń