Z racji tego, że pandemii znacznie utrudniła mi podróżowanie nie tylko po kraju, ale również za granicę postanowiłam nie narażać zdrowia podczas planowania takich wycieczek. Z tego też powodu możliwość odwiedzenia zagranicznych miast na żywo znacznie przesunęła się w czasie. Nie ma jednak żadnych przeciwwskazań odnośnie do tego, by w podróż móc wybrać się na kartach kolejnych powieści. Tak też postanowiłam zrobić i mój wzrok padł na wydanie ,,Życie pisane Hanzi" Agnieszki Sokólskiej-Górzny.
Jestem przekonana, że zawsze warto poszerzać swoje podróżnicze horyzonty. Nie trzeba jednak wybierać się w żadną prawdziwą podróż, by móc dowiedzieć się więcej o danym kraju. Niewątpliwie bardzo dobrą propozycją skierowaną do odbiorców jest ,,Życie pisane Hanzi" Agnieszki Sokólskiej-Górzny. Jest to historia, która skupia się na podróży do Chin i pisaniu pracy doktorskiej o traktowaniu obu płci. Na pewno autorce nie można odmówić pomysłu na niesztampową lekturę, który został przedstawiony w bardzo ciekawy sposób.
Zapoznawanie się z literaturą podróżniczą jest genialną okazją do tego, by móc dowiedzieć się więcej o kraju, który znajduje się w kręgu zainteresowań konkretnej osoby lub też takim, do którego chce się wybrać w ciągu najbliższych lat. W ,,Życie pisane Hanzi" Agnieszki Sokólskiej-Górzny autorka skupia się na Chinach. Lektura porusza wiele interesujących wątków, a dodatkowo jest dosyć obszerna.
Na pewno jest się czym zainteresować.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej pozycji, ale chętnie nadrobię braki
OdpowiedzUsuń