,,Zaopiekuj się mną" Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to wznowienie jej wcześniejszej powieści.
Agnieszka Lingas-Łoniewska ma bardzo bogaty dorobek literacki. Jak to bywa z twórczością polskich i zagranicznych autorów, co jakiś czas ukazują się wznowienia ich pozycji., Tak jest też w przypadku tego tytułu, który ponownie ukazał się po kilku latach od pierwszej daty premiery pod innym tytułem. Nie miałam wtedy okazji zapoznać się z tą historią, więc postanowiłam nadrobić to teraz. Takie niewymagające pozycje też jednak się sprawdzają zwłaszcza po trudnym dniu, kiedy jedyne o czym się marzy to odpłynięcie myślami w inne miejsce.
Głównymi bohaterami tego wydania jest Anthony, który z pozoru miał niezbyt przyjazne usposobienie. Czy możliwe było, by zmieniło się to w momencie, gdy w ich domu miała zamieszkać inna nastolatka po rodzinnej tragedii? Na pewno wiele mogło się w tej sprawie zmienić.
Nie jest to szczególnie wymagająca lektura. Już od samego początku wiadomo jakie będzie jej zakończenie. Brakuje tutaj jakichś większych napięć, emocji. Historia jest poprawna, ale nie wywołała we mnie szczególnie wielkich emocji. ,,Zaopiekuj się mną" Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to pozycja, która także znajdzie swoich odbiorców wśród miłośników takich mniej wymagających lektur. Takie tytuły też są potrzebne w czytelniczym harmonogramie między trudniejszymi tytułami.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu.
Jestem ciekawa pracy twórczej tego duetu.
OdpowiedzUsuńJest ciekawa na wolny dzień.
OdpowiedzUsuńAutorka ma grono fanów w mojej bibliotece
OdpowiedzUsuń