Lubię zapoznawać się z twórczością polskich autorów oraz książkami z gatunku literatury obyczajowo-podróżniczej. Nie w każdym przypadku jednak musi być to skupienie się na kolejnych atrakcjach danego miasta. Odpowiadają mi także podróże w głąb siebie, dzięki którym odbiorca może zwrócić uwagę na to, że nie zawsze przemieszczanie się musi być związane wyłącznie z zobaczeniem kolejnych atrakcji turystycznych na mapie świata.
,,Kierowca 71" Radosława Nowaka skupia się na ukazaniu 36-letniego głównego bohatera, który pracował jako kierowca bydgoskiego autobusu rr 71. Choć realizował swoje zawodowe marzenie, ze względu m.in. na stagnację zaczął popadać w depresję. Zmianę jego nastawienia mogło zapoczątkować odnalezienie skarbu zakopanego w dzieciństwie. Bohatwr niekoniecznie odbył wyprawę związaną z odwiedzaniem kolejnych miejsc wartych uwagi, ale podróżą egzystencjonalną.
Nie sposób nie zwrócić uwagi na to, że ,,Kierowca 71" Radosława Nowakajest niebanalnym wydaniem na polskim rynku książkowym. Z tego też względu z tym większym zainteresowaniem zagłębiałam się w kolejne losy 36-latka, który postanowił zmienić swoje życie. Czy udało mu się nawiązać satysfakcjonujące kontakty z innymi ludźmi i odzyskać radość życia? O tym musicie przekonać się sami.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu.
Brzmi bardzo ciekawie, będę miała na uwadze
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie, będę miała na uwadze
OdpowiedzUsuń