Bardzo często daję szansę debiutantom, gdyż uważam, że każdy od czegoś zaczynał. W przypadku tego wydania szczególnie zainteresowało mnie miejsce akcji, jakim jest Białystok. Dzięki temu, że darzę miasto wielką miłością, nie mogłam przejść obojętnie także obok tego wydania. ,,Skowronek w Złotej Klatce" Rafała Pawła Pankowskiego nie jest bardzo obszerną objętościowo lekturą, nie ma także aż tak bardzo skomplikowanej linii fabularnej.
Jestem jednak zdania, że warto dać jej szansę, jeśli akurat kiedyś ten tytuł wpadnie w Wasze ręce. W tym wydaniu mężczyzna był odpowiedzialny za sklep zoologiczny, który od kilku lat przynosił tylko długi. Lektura skupia się zarówno na dalszych krokach bohatera, jak i jego wspomnieniowej podróży do przeszłości.
Niewątpliwie dzięki dość ciekawej treści całość czyta się naprawdę sprawnie. W ogóle jest to taka szybka lektura, z którą można się zapoznać w wolny wieczór czy jeden z poranków, kiedy reszta domowników jeszcze śpi. Zakończenie tej książki było dla mnie nieco zaskoczeniem, więc na pewno jest to na plus dla tego tytułu.
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję wydawnictwu.
Może skuszę się na tę lekturę.
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, będę miała ją na uwadze
OdpowiedzUsuń