,Wilczy Dwór. Narodziny wilczycy" Magdalena Kordel

 ,,Malownicze" czytelniczki pokochały za spokój płynący z tamtych powieści, wyciszenie, których w dzisiejszym biegu tak nam brakuje. ,,Córka wiatrów" to zupełnie inny rodzaj literatury. To powrót do przeszłości, do czasów powstania listopadowego, do historii Wilczego Dworu, posiadłości, która od lat związana jest z wilkami. Czy można powiedzieć, że zwierzęta czuwają nad kolejnymi ziemskimi właścicielami? 

Muszę przyznać, że twórczość Magdaleny Kordel biorę obecnie w ciemno. Nic więc dziwnego, że na półce czekają także jej wcześniejsze wydania. ,,Córka wiatrów" także podobała mi się pod względem fabuły i przesłania. Bardzo lubię powieści, gdzie podania ludowe przeplatają się z toczącą się swoim torem fabułą. Dla miłośników doskonałej literatury umieszczonej w historycznej rzeczywistości, z pewnością będzie to lektura satysfakcjonująca.

Nie można nie wspomnieć o doskonale wykreowanych bohaterach. Konstancja to pani Wilczego Dworu, która w niczym nie przypomina kruchej niewiasty. Choć wdowa, dzielnie zarządza majątkiem. Jest i Pelasia, kobieta, która wie o wiele więcej niż chciałaby przyznać i za nic nie da skrzywdzić swojej chlebodawczyni. ,,Wilczy Dwór. Narodziny wilczycy" Magdaleny Kordel stanowi drugi tom serii.