Bez wątpienia na polskim rynku wydawniczym można znaleźć bardzo dużo książek z danego gatunku, które zostały napisane zarówno przez twórców polskich, jak i zagranicznych. Nie ma problemu z tym, by udało się poczytać coś z danej tematyki. O wiele trudniej pisarzom jednak przychodzi nowatorski pomysł na fabułę. Gdy tylko zauważyłam wydanie ,,Niech żyje zło" Sarah Rees Brennan byłam przekonana, że taka ciekawa powieść przypadnie mi do gustu. O tym, że tak się stało, miałam okazję przekonać się podczas czytania tej publikacji.
Miłośnicy fantastycznych klimatów doskonale odnajdą się również w tej lekturze. Główną bohaterką wydania została Rae, która cierpiała na nieuleczalną chorobę. Uwielbiała powieści fantasy i zupełnym przypadkiem przeniosła się do książkowego świata. Problem polegał na tym, że niekoniecznie znalazła się tam jako pozytywna persona.
Książka ,,Niech żyje zło" Sarah Rees Brennan jest literaturą, która wciąga swoją treścią już od początku. Oprócz tego jest to dość obszerne wydanie. Początkowo czytałam ją nieco wolno, ale z kolejnymi stronami moja chęć dowiedzenia się tego, co będzie dalej stawała się coraz większa. W związku z tym, iż jest to młodzieżowa fantastyka, w powieści nie mogło zabraknąć również wątku miłosnego. Jeżeli szukasz lektury z tego gatunku na bardzo wysokim poziomie to to wydanie będzie dla Ciebie idealne.
Przyznam że tytuł mnie zaintrygował. Chciałabym przeczytać.
OdpowiedzUsuń